Texty písní Anna Maria Jopek

Anna Maria Jopek

Czas Rozpalic Piec

Mrok, jak kosmaty pies.

Patrz wrzesień już,

czas rozpalić piec.

Posmutniało w ogrodzie i nagle postarzało się.

Miałeś przecież być?

Autobus twój szedł.

Wiem jest już późno.

Wróć w lampy ciepły krąg.

Do szafy płaszcz.

Jabłkami pachnie dom.

Przemoczony poeto siądź,

skończ ten swój niezwykły wiersz.

Pusta kartka i tylko znów ogarek świecy.

Dla ciebie dziś kupiłam ten zielony szal.

Ostatnie jabłka z drzew postrącał wiatr,

a miałeś zerwać.

Zbyt mało ciebie mam.

Kilka mądrych zdań,

to wszystko.