Jestem jak plus

Czy wiesz czy wiesz co ja myślę

Co chcę ci powiedzieć

Że płyniesz zawsze z prądem tak jak płyną śmieci

Nagie dusze nawiedzone

Płyniesz z mucha w oku, toniesz

Słońce wschodzi raz na dzień

Śmierć za sześć milionów - sen!

Czy wiesz czy wiesz co ja myślę

Co chcę ci powiedzieć

Że płyniesz zawsze z prądem tak jak płyną śmieci

Nagie dusze nawiedzone

Płyniesz z mucha w oku, toniesz

Słońce wschodzi raz na dzień

Śmierć za sześć milionów - sen!

Nowe sytuacje przerastają mnie o głowę

Szukam wyjścia, czasem drzwi wejściowe

Ja mówię 'tak' ty mówisz 'nie'

Jest odwrotnie czy tego chcesz czy nie

Ja jestem jak plus ty jesteś minusem

Przyciągamy się jak biegun przeciwny nad obrusem

To siódme niebo i twarda ziemia

Spotkanie raczej drastyczne

Twoje usta czarne i buty zielone

Spotkanie hipnotyczne

Ja jestem jak plus ty jesteś minusem

Przyciągamy się jak biegun przeciwny nad obrusem