Serce Z Rysą

Hej dziewczyno serce moje z rysą Wisłą

Co tu robisz w tym hotelu wielki świat&

Popatrz gość co ci dozgonną miłość wyznał

Chwilę potem już błazeńską czapkę wdział.

Hej dziewczyno serce moje z rysą wisłą

Jeśli jeszcze sama sobie dziwisz się&

Załóż proszę ten niemodny kusy płaszczyk

On do domu drogę zna, do ciebie też&

Ref.

Tutaj karmi cię i poi własne ciało&

I pozutkę na duszyczkę dla mnie masz

Lecz gdy noc uniesie brwi, kiedy w oczy zajrzysz mi

Nawet wzrokiem cię nie oprowadzi nikt&

Ja do ciebie chciałem wreszcie nic nie mówić..

Chciałem iść do ciebie bez bukietów słów.

Chciałem widzieć wreszcie tylko oczy oczu&

Dłonie dłoni, włosy włosów, usta ust.

Ref.

A kamyki twoje szkiełka i paciorki

Które z dłoni upuściłaś wtedy tam&

Pozwól, że pozbieram i prześle ci post restance

Lecz to wszystko na co jeszcze dziś mnie stać